Miałam nosa, że tak na niego czekałam, bo dzięki niemu miedź nabrała głębi.
Sama jestem ciekawa jak moje pomysły, które atakują mnie każdego dnia od rana, będą wyglądać w rzeczywistości.
Poniżej kilka moich ostatnich "dzieci"
A do tych kwadratów dołączy wkrótce wisior
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz